Dzieci nasze śpią,
a ja nadrabiam zaległości z dnia.
Pracy mnóstwo, zmęczenia jeszcze więcej
Robić dalej???
Czy iść po prostu spać.
Kiedyś napisane
Dano mi płeć kobiety
Oczy mędrca
serce dziecka
charakter suki
Ulepiona z pozostałości związku
Wydobywam resztki wspomnień
Płacz nadwyrężonej miłości
Zanika
Pozostaje cisza
I drżenie stojącego krzesła
Oplecionego pajęczyną czasu
Nadchodzi koniec
Dla poszkodowanych
A moje palce
Nie zdołają zatrzymać
Przedmiotów
Pamiętających moje narodziny